Wybrałam i zaczęłam nowy duży projekt. Długo szukałam i znalazałam, jak juz zamówiłam mulinę to jakoś przestał mi się podobać ten wzór, i nawet miałam już zrezygnować z haftowania tego widoku, ale.... zaczęłam stawiać pierwsze krzyżyki i jeszcze bardziej mi sie spodobał niż na początku, jest prawdziwy obraz igłą malowany, zresztą same zobaczcie....
tak prezentuje się mój kawałek w stosunku do całego projektu
a tak ma wyglądać całość
Ponad to jestem juz przygotowana do Salu u Agnieszki
i moje marzenie Sampler Drzewo Życia, mam nadzieje ze chociaż uda mi się zacząć niedługo...
A jak u Was przygotowania do Świąt???
pozdrawiam cieplutko w słonecznie przedpołudnie
sylwia
piękny ten obraz :)
OdpowiedzUsuńBędzie cudnie :) Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Wielkanoc przeszła miło i spokojnie :) Udanego lanego poniedziałku Ci życzę :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń