Po wczorajszych rozmowach na facebook'u postanowilam odkurzyć mojego bloga. To będzie krótki wpis, sprawdziłam czy wogóle mój blog jeszcze istnieje, i czy pamiętam jak to się robi. :)
Moje przygotowania do świąt w pełni, jeszcze nie uprane, nie uprasowane. Końcowy efekt pokaże niebawem.
I przyznam się Wam do czegoś, chyba wolę taką formę publikowania swojej pasji.